Schorzenia, o których mówią media

Wśród różnych sposobów na to, aby definiować choroby cywilizacyjne, znalazła się też propozycja, aby czynić to przez pryzmat stosunku mediów do tego zagadnienia. Zgodnie z tym za choroby tego rodzaju uznaje się te, którym najwięcej miejsca poświęcają środki społecznego przekazu. Takie podejście wydaje się sensowne tym bardziej, że dziś to właśnie media w decydującym stopniu wpływają na nasze postawy oraz świadomość. Jeśli więc o pewnych chorobach mówią sporo, to jest to dla nas istotny sygnał.

Rzeczywiście taka definicja chorób cywilizacyjnych, choć wciąż niedoskonała, wydaje się w dużej mierze rozsądna. Miejmy bowiem na uwadze to, że często media są nośnikami kampanii społecznych, których celem jest informowanie o zagrożeniach zdrowotnych, jak też namawianie ludzi do korzystania z możliwości, które otwiera przed nimi profilaktyka. Nowotwory są tu na pierwszym miejscu, bo w ich przypadku wczesne wykrycie wiąże się z większymi możliwościami skutecznego leczenia. Równocześnie dzięki mediom nasza wiedza na temat raka czy chorób sercowo-naczyniowych realnie się powiększa.

www.elzbietaachinger.pl www.lefafe.pl