Jak modlą się alkoholicy?

Choć religia nie jest obowiązkowym elementem terapii uzależnień, terapeuci w tym temacie bardzo często wykorzystują tzw. Siłę Wyższą. Pozwala ona na wyrobienie w chorym przekonania, że ktoś go wspiera, dzięki czemu jego wymagająca walka staje się nieco łatwiejsza. Nie ma tutaj znaczenia, czy jesteś wyznawcą konkretnej religii – wiara nie jest związana z konkretną wizją Boga, ale z samym jego istnieniem. Bóg jest niezbędnym elementem terapii między innymi dlatego, że w leczeniu alkoholizmu dość powszechnie wykorzystuje się „Modlitwę o Pogodę Ducha”, stworzoną przez rzymskiego cesarza, Marka Aureliusza.

Jego tekst już wiele lat temu został zapożyczony przez Wspólnotę Anonimowych Alkoholików. Dzięki temu uzależnieni niemal każde spotkanie rozpoczynają słowami: „Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego zmienić nie mogę, odwagi, abym zmieniał to, co zmienić jestem w stanie i mądrości, abym umiał odróżnić jedno od drugiego.” Powyższa sentencja w dużej mierze oddaje sposób myślenia leczących się alkoholików, którzy starają się zmienić coś w swoim życiu. Jednocześnie jednak muszą zdawać sobie sprawę z faktu, że nie zawsze mogą mieć wpływ na wszystkie życiowe sytuacje. Bardzo ważne jest, żeby to zrozumieć, gdyż poczucie bezsilności często prowadzi do ponownego sięgania po alkohol.

alergicznie.net.pl