Złe emocje jak trucizna

Chyba każdy z nas wie, że czasami negatywne emocje i odczucia biorą górę nad całą resztą. W nieskończoność można wymieniać sytuacje i okoliczności, które skutkują nagromadzeniem się w nas czarnych myśli. Takie stany nie są przyjemne i pół biedy, jeśli trwają chwilę.
W realiach normalnego życia nie da się takich momentów uniknąć, ale są to właśnie momenty. Prawdziwy problem zaczyna się wówczas, gdy złe emocje są z nami cały czas. Stopniowo zaczynają wpływać na naszą psychikę.
Naginają charakter i zatruwają nasz umysł. Konsekwencje bywają bardzo groźne. Agresja, zachowania nieakceptowane społeczne są często wywołane długo utrzymującym się stanem frustracji.
W mniej skrajnych przypadkach upust negatywnym emocjom dajemy w życiu zawodowym lub rodzinnym, choć w praktyce bywa to dramatem dla tych, którzy obrywają niejako rykoszetem. Napór złych emocji bywa testem na psychiczną odporność i pewna część populacji oblewa ten test. Może to prowadzić do sytuacji tragicznych, takich jak samobójstwa.
Psychologia i psychiatria mogą tu pomóc..