Psychiatra nie jest wrogiem

Wiadomość o tym, że mamy udać się psychiatry, aby u niego szukać rozwiązania swojego problemu natury emocjonalnej, spada na niektórych ludzi jak grom z jasnego nieba. Wiąże się to często z negatywnymi odczuciami i wrogim nastawieniem wobec nowego etapu terapii. Tymczasem takie podejście jest szkodliwe i niewłaściwe. Musimy pamiętać, że psychiatra jest lekarzem takim samym jak każdy inny. Jego zadaniem nie jest nam zaszkodzić, ale pomóc. Rzecz jasna wiele zależy od tego, na jakiego specjalistę trafimy – zarówno pod względem kompetencji medycznych, jak i podejścia.

Odradzamy pesymizm, bo on rzadko kiedy przynosi dobre owoce. Poza tym pamiętajmy, że lekarzy jest wielu i wcale nie jesteśmy skazani na tego jednego. Gdy z jakichś powodów nie chcemy z nim współpracować, można poszukać innego fachowca, z którym stosunki ułożą się lepiej. Podobnie jak w przypadku terapii u psychologa tak i tutaj musimy nastawić się na długi marsz. Szybkie rezultaty rzadko kiedy są osiągalne, ponieważ problematyka jest niezwykle złożona. Wykazując się cierpliwością wobec lekarza i samego siebie znacznie pomożemy we właściwym przebiegu leczenia.

www.kuszyk-mediacje.pl

.